Nowe figurki MH Minis

Witajcie

Ostatnio, w jednym z postów pisałem o zapowiedziach nowych figurek MH Minis.

Twórcy szybko się uporali i już niektóre z nich zaprezentowali. Nie dość, że pokazali zdjęcia zapowiedzianych pozycji, ujawnili jeszcze kompletnie nowe, te z wystawy Comic Conu i kilka ze starszej edycji.

Może zacznijmy od starszych figurek:

 Clawdeen Pattern Ghouls / Robecca Original Ghouls




 Deuce Original Ghouls / Jinafire Getting Ghostly



Skelita i Toralei Pattern Ghouls

 

 Starą odsłonę figurek pokazuje tylko dlatego, że jeszcze nie widzieliśmy dokładnych promocyjnych zdjęć tej szóstki. Akurat tak się złożyła, że znalazły się tu głównie figurki, które uwielbiam. Szczególnie Toralei i Clawdeen. Natomiast zachwyciłem się tu Robeccą, gdyż nie myślałem, że ma swoje połyskujące ciałko i wzory śrubek na czole. Szkoda, że to jej jedyna figurka.

Teraz coś bardziej ekscytującego. Nowe figurki!

Cleo i Catty Deady Bears



 Te dwie upiorki mieliśmy okazję widzieć na wystawie Comic Conu. Pomysł na serię był imponujące, nigdy bym na coś takiego nie wpadł. Trochę razi mnie ta sama forma figurki w każdym przyoadku, ale przynajmniej dodali charakterystyczne znaczki na brzuszkach i policzkach. W tym zestawieniu znacznie wolę Catty.

Moanica Mermaid Ghouls / Frankie Fruit Ghouls



 Moanica jest już nam znana, ale nie mieliśmy do czynienia z tak dokładnym zdjęciem. Dziewczyna-zombie na tym zdjęciu przekonała mnie do siebie. Piękne zestawienie kolorów użyto do gradientu na włosach i ogonie. Chciałbym zobaczyć więcej syrenek.
Po prawej stronie mamy natomiast kompletnie nową figurkę Frankie z serii Fruit Ghouls. Jak widać, jest ona inspirowana owocem kiwi. Myślę, że zielony kolor średnio pasuje Frankie, dobrałbym jej inny owoc. Za to pochwalić trzeba jej buzie. Oblizująca się minka to rzadkość wśród figurek. Cieszę się, że twórcy eksperymentują.

Clawdeen Power Ghouls / Rochelle Nerdy Ghouls



 Najwyraźniej seria Power Ghouls spodobała się, dlatego twórcy wzbogacą ją o Clawdeen. Upiorka jest jedną z lepszych figurek z tej serii. Bardzo podoba mi się jej kolorystyka i te włosy. Świtnie wykonali te różowe przebłyski.
Kolejna figurka to nowa Rochelle w nowej serii Nerdy Ghouls. Jestem oczarowany tą miniską. Tematyka serii to szkolne galowe ubrania i ogromne okulary. Czerń i biel idealnie pasują do gargulicy, a te okulary są przeupiorne. Czekam na więcej dziewczyn z tej serii.

Catrine i Lagoona Sports Ghouls



 Od początków MH Minis czekałem na serię sportową i nareszcie się doczekałem.
Dziewczyny będą miały na sobie stroje sportowe i narysowane wzory na włosach, symbolizujące dyscyplinę sportową. Catrine jest w drużynie siatkarskiej, a Lagoona gra w piłkę nożną.
Troszeczkę irytują mnie właśnie te piłki na ich włosach, umieściłbym je zdecydowanie gdzie indziej, chociażby na koszulce. Tutaj też widać, że twórcy eksperymentują z minkami. Catrine ma cudowny koci pyszczek, a Lagoona minę krzyczącej zawodniczki.

Ari i Clawdeen Black Ghouls



 Kompletnie nowa seria figurek Black Ghouls.
Muszę przyznać, że zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Są świetne w swojej prostocie. Genialny pomysł na zrobienie czarnych figurek tylko zaznaczonych kolorami w taki 'poszarpany sposób'. To chyba będzie moja ulubiona seria, ale żeby to sprawdzić, potrzebuję więcej postaci.

Gigi Original Ghouls



I na koniec wisienka wszystkich figurek, czyli nowa postać! Jest nią zapowiadana Gigi Garnt. Muszę przyznać, że w wersji Minis jest przeurocza. Ma swoje charakterystyczne piegi i strój dżina. Cieszę się, że nareszcie dano postaciom nową formę włosów, bo do tej pory używano już nudnych fryzur.

Jak podobają wam się nowe figurki MH Minis? Które najbardziej przypadły wam do gustu?