Trailer filmu 'Welcome to Monster High - The Origin Story'

Witajcie.

Ostatnio pojawił się trailer filmu Epic Winter. 

Czas na Monster High. Jednak... Czy warto było czekać?

 Osobiście ne jestem na siłach, aby to oceniać.

 Wszystko zostało przewrócone do góry nogami. Całe Monster High wkracza w nową erę. Po prostu zaczynamy od początku.

Historia prezentuje się tak: Upiory w świecie uważane są za dziwadła, co jest bardzo raniącą opinią dla samych potworów. Draculaura i jej tato wraz z Frankie, Clawdeen i rodziną Wolfów postanawiają wybudować, a raczej przerobić jakiś stary budynek na liceum, w którym każde monstrum będzie się czuło wyjątkowo - jest to liceum Monster High. W trailerze pokazane jest, że straszyciółki w ogóle się nie znają na początku. Lagoona i Cleo dopiero w pewnym momencie dołączają do paczki. Możemy zapomnieć o większości postaci. W tle widać było Toralei, Twylę, Venus, no i oczywiście Dueca. Nie było śladu po Ghoulii, Spectrze, Howleen, Clawdzie Rochelle, Robecce, Abbey i można by tak wymieniać do upadłego. Co jeszcze bardziej mnie irytuje, ta ostatnia, lodowa upiorka dostała swoją lalkę z WtMH. 

 Teraz czas na fotki przybliżające animację. A skoro o niej, to na razie nie jestem w stanie się przyzwyczaić. Może i jest ona lepsza, ale ruch postaci, oraz ich twarze strasznie irytują. Wszystko jest sztywne, a na twarzach widać jakieś dziwne zagięcia. Zauważyłem też manierę robienia rysunkowych scen, kiedy pokazywany jest np. pejzaż. Zobaczyć to można przy zdjęciach szkoły. Poza tym, od razu widać, że wszystko jest jasne, dodano dużo żywych kolorów.
Przepraszam za ten widoczny pasek playera, tak mi było łatwiej. :D

Przemiana szkoły prezentuje się tak. Niewiele się w starym budynku zmieniło. Pomalowano go i dodano wieżyczki. Nawet niebo cudem udało im się zmienić. >sarkazm<

Wnętrze szkoły i sala lekcyjna. Od środka liceum wiele się nie zmieniło, nabrało tylko więcej ciepłych barw, nie ma już typowego zamkowego stylu.
Klasa wydaje się być mniejsza. Ławki są łączone. Jest to takie połączenie zwykłej klasy z klasą do wykładów, które widzieliśmy w starej szkole.

Miejsca w szkole. Stołówka szkolna została przemieniona na bardzo przyjazną. Nie ma już charakterystycznych ławek, obrzydliwej pani kucharki, czy też ruszających się potraw, Ech, dla mnie wszystko jest na siłę idealizowane.
Drugi obrazek to tarasy szkolne. Dużo miejsca, parasoli. Pojawia się nawet kafejka Fright Roaste Coffe! Bardziej kojarzy mi się to z kompleksem wypoczynkowym niż ze szkołą, ale doceniam pomysł.

Przemiana Draculaury. (musiałem wybrać ten moment) To jeden z tych wątków, który został zniszczony przez twórców. Wszyscy fani doskonale pamiętają film 'Frights, Camera, Action!' i słynną finałową scenę, która jest bazą tego filmu. Elissabat ogłasza piękne przemówienie, a Draculaura po uwierzenia w siebie i poznaniu swoich korzeni zyskuje zdolność przemiany. Możemy i tym zapomnieć. Wampirka i jej ojciec latają sobie beztrosko jakby nigdy nic w postaci nietoperzy.

Postanowiłem, że odpuszczę sobie omawianie wyglądu głównej trójcy.
Dlatego od razu Cleo, która wyraźnie dla mnie straciła swoją dzikość. Nadal czuję się królową, ale nie poczułem na razie tych dopiekających drobnych uwag, charakterystycznych dla mumii. Jej nowy look podoba mi się, jednak te bandaże na jej ciele wyglądają zupełnie inaczej i lepiej niż na lalce, powinni to dopracować.

Lagoona na swojej desce i w towarzystwie haniebnie ubrudzonej Cleo.
Fani uważają, że ta upiorka zyskała na reboocie. Może. Ja uważam, że do zapowiedzi wybrano bardzo złe fragmenty. Potworka z głębin zachowuje się tu paranoicznie, w dodatku wypowiada jakieś niezidentyfikowane słowa.

Moanica D'Key ze swoją armią zombie.. Mam jakieś złudne nadzieję, że będzie antagonistką, ale to chyba się nie uda. Strasznie irytuje mnie jej maniera mówienia,. Właśnie we fragmencie z jej udziałem uznałem ruchy postaci za jakiś totalny nieudany taniec połamanych. Ale z drugiej strony to raczej specjalny zabieg, który miał ją upodobnić do zombie. Przynajmniej odwzorowana jest nieźle, Tylko niech twórcy się zastanowią czy aby nie wygląda za strasznie, jeszcze się fanki przestraszą, buujeeej. >sarkazm<

Ari Hauntington na scenie. Upiorka jest niemożliwie podobna do Spectry... Tak bardzo za nią tęsknię.
Jakby tak zapomnieć o naszej starej duchowej koleżance, ta nowa ma parę zalet w animacji. Jest tą postacią, która chyba jest zrobiona najładniej, w dodatku efekt przezroczystości został lepiej użyty, bo na całym ciele. Z drugiej strony, w przeciwieństwie do większości innych duchów w MH, Ari jest w stanie stabilnie stąpać po ziemi. Jej strój został troszkę zniszczony przez złote dodatki. Totalnie nie komponują się z resztą, tylko wprowadzają chaos.

Upiorki w imprezowych ciuchach. Muszę przyznać, że w porównaniu do lalek wypadają równie dobrze. Taniec jest trochę kanciasty, ale już może być. W tych scenach szczególnie nie podobała mi się Frankie. Ja wiem, że ona powinna być nieporadna, jako ta 'nowa', ale o ile mnie nowe bo nie myli, ona ma już 115 lat, nie 15 dni. Coś chyba w życiu powinna widzieć. Z kolei zachwyciła mnie Clawdeen. Raawr, nadal ma w sobie ten pazur.

Grupowe zdjęcia wszystkich postaci. Zauważyłem, ze uczniowie dzielą się na 3 grupy. Pierwsza to postacie główne, które będą grały pierwsze skrzypce w fabule, drga to postacie z tła, których nagle pojawiło się mnóstwo, choć totalnie ich nie znamy. Tutaj pochwalam, ponieważ głównie są to chłopcy, a w dodatku jak na wypychacze przestrzeni są szczegółowo wykonani. Trzecia grupa to postacie dziwnokształtne, czyli te wszystkie małe trolle i małe potwory. Również nie mam pojęcia, co one tu robią. Pewnie będą uczyć akceptacji odmienności. Można by dodać jeszcze czwarty przedział, dla rodziny Wolf, ponieważ wilczki pojawiają się wszędzie i chyba są połową całej załogi straszyceum, bo o Howleen, Clawdzie i Clawdii możemy zapomnieć.
Radzę się przyjrzeć szczególnie dobrze znanym upiorkom i upiorom, gdyż reboot animacyjny także ich dotknął. Duece ma kły, jego węże na głowie opadły i wyglądają jak zdechłe, no i jego cera jest ciemniejsza. U Toralei, Twyli i Venus widać drobne zmiany w twarzach i fryzurach. Na szczęście nie zaszły w ich strojach.

Co sądzicie o animacji? Czekacie na film?