Nowe lalki Ghoul's Beast Pet i zestaw Clawsome Pet Salon

Witajcie

Zapewne pamiętacie lalki Lagoony i Cleo z nowymi zwierzaczkami. Były skromne, ale wśród fanów zrobiły furorę, a twórcy zdecydowali, że to tej serii przypadnie w zaszczycie zrobienie drugiej edycji i playsetu. Już teraz możemy oglądać zdjęcia promocyjne lalek Draculuary i Frankie 'Ghoul's Beast Pet' oraz plasyetu 'Clawsome Pet Salon' wraz z Clawdeen.

Draculaura:

Frankie:

Clawsome Pet Salon i Clawdeen:

 

Wzbogacenie serii o dwie pojedyncze lalki było dobrym pomysłem, ale dlaczego znowu Frankie i Draculaura? I ile jeszcze zabrzmi to pytanie? Ech... Obie prezentują się przeciętnie, cudem otrzymały pełną artykulację. Przy okazji warto zwrócić uwagę na zwierzaki. Wampirka ma znietoperzałego pudla, a Frankie jakiegoś misia, którego zapewne sobie stworzyła. 

Zestaw natomiast przyjmuję z większym entuzjazmem, gdyż od bardzo dawna czekałem na kolejny playset związany ze zwierzaczkami. W zestawie znajdziemy stoliczek z mini wanną i płynem do kąpania, do tego jest oczywiście niezbędna dużo szafka z naklejkami, a na niej znajdziemy gadżety do pielęgnacji, a poza tym krzesełko, smycz, miskę z kością oraz oczywiście Clawdeen z wilczkiem.

Sama lalka bardzo mnie zawiodła. Na początku nawet nie zwróciłem uwagi, ale w końcu zwróciłem uwagi na brak artykulacji w łokciach i nadgarstkach. I cały urok został przyćmiony. Przez sztywne kończyny można dostać szału, to do niczego służy, no chyba, że mówimy o zyskach...

Na szczęście sytuację ratują arty, które do tej pory nie zawodzą i pokazują urok lalki. 

Co sądzicie o nowościach? Która lalka najbardziej wam się podoba? Czy zestaw jest waszym zdaniem ciekawym pomysłem?